[krn78]

Czy dało by się zastosować belkę tensometryczną? Powiedzmy stawiam na wagę słoik i karze maszynie nalać aż będzie 1kg. Po tej opcji maszyna wie jaki produkt będzie nalewany i jak długo ma kręcić żeby napełnić naczynie i żeby za każdym razem nie stawiać na wagę.

Dokładnie tak to zadziała, ale znów chyba podchodzisz do sprawy ze złej strony. Belka będzie mierzyć przy każdym nalewaniu. Dzięki temu mikrokontroler wie, ile, tak naprawdę, nalewa za każdym razem. Mierzenie czasu to ślepa uliczka.
Przy trybie 'uczenia' maszyny nakazujesz lać tyle a nie mniej, albo możesz zrobić inaczej: stawiasz na miejscu słoika ciężarek o określonej masie (masa sumaryczna: słoik + płyn), a potem już podstawiasz słoiki, a system nalewa tyle, ile trzeba.

I jeszcze... 'każę', jeśli wolno... pochodzi od 'rozkazywać'. 'Karzę' pochodzi od 'karać'.