[krn78]

Żeby nie było: mój post jest właściwie w całości OT, bo niczego do rozwiązania zadania nie wnosi i jest właściwie tylko osobistymi uwagami. Samo zadanie uważam za rozwiązane w dwóch wersjach: mojej i kolegi namok'a. W obecnej postaci problemu uważam je za równoważne, przy rozszerzeniu zadania o inne warunki - wyniki działanai progrmów będą już inne.
Dalszą dyskusję w tym temacie uważam za niepotrzebną.

mój algorytm jest niezmienny od pierwszego mojego postu, a Ty przedstawiasz protezę programu która do niczego się nie nadaje.

Nie nadaje się lub nadaje. Na tinkerkadzie działa, więc i w realu powinna, poza tym spełnia warunki problemu postawionego przez autora, podobnie zresztą jak Twój.

Ciekawe stwierdzenie osoby która pomawia innych i nie potrafi przyznać się do błędu.

Prawda?
Zastanawia mnie, gdzie kogoś pomówiłem, bo zarzut wydaje się mi interesujący. Jednak... może masz rację, a może nie masz racji, kto Cię tam wie. To co ludzie robią, a to co wydaje im się że robią, to czasem dwie różne rzeczy, więc... Jeśli ktoś poczuł się pomówiony, urażony, obrażony, zagniewany lub kogo naraziłem na inne negatywne uczucia moimi postami lub uwagami, oficjalnie przepraszam. W swoich działaniach staram się kierować chęcią pomocy, która czasem przybiera różne, nie zawsze bezpośrednie formy i nie zawsze mogę przewidzieć wyniki moich uwag.
A czy nie potrafię przyznać się do błędu... jeśli go widzę, to to robię. Mój pierwszy kod rzeczywiście był niepoprawny, przyznaję. Nie testowałem go i pisałem w pośpiechu. Z tego też powodu napisałem ten program po raz drugi.
Co do samej protezy, napisałem w poprzednim poście, że, w przypadku zmiany warunków, rzeczywiście mój układ może nie działać, podobnie jak Twój. To zresztą będzie zależało od problemu, bo w niektórych przypadkach sam wyeliminowałbym mój program jako błędny. Upieranie się przy błędzie nie ma sensu.
Tyle ode mnie.