Bardzo ciekawy temat!
Wyobraż sobie tablicę składającą się z kwadratowych pudełek umieszczonych w matrycy obok siebie, na dnie każdego pudełka czujnik światła. Pudełko przykryte mleczną plexi z naklejoną literą. Laser przechodzi przez plexi i rozświetla wnętrze pudełka, nie oświetlając sąsiednich (ścianka pomiędzy pudełkami). Jeśli podwyższony poziom trwa conajmniej sekundę, litera jest rejestrowana i wyświetlana na LCD. Ja osobiście spróbowałbym to zrobić na Raspberry Pi Zero zamiast na ATMEGa... Może dodałbym jeszcze po diodzie LED do pudełka, sygnalizującą zarejestrowanie znaku.
Właśnie zdałem sobie sprawę, że nie odpowiedziałem na pytanie o I2C - tu odpowiedź zależy od tego o jakich czujnikach myślisz. Fotorezystorach? Proszę zobacz sobie tę dyskusję --> https://arduino.stackexchange.com/questi...tors/36602
Jak pisałem, użyłbym Raspberry zbierając dane z czujników za pomocą kilku MCP3008 (ten układ to analog-digital converter z SPI).
Wyobraż sobie tablicę składającą się z kwadratowych pudełek umieszczonych w matrycy obok siebie, na dnie każdego pudełka czujnik światła. Pudełko przykryte mleczną plexi z naklejoną literą. Laser przechodzi przez plexi i rozświetla wnętrze pudełka, nie oświetlając sąsiednich (ścianka pomiędzy pudełkami). Jeśli podwyższony poziom trwa conajmniej sekundę, litera jest rejestrowana i wyświetlana na LCD. Ja osobiście spróbowałbym to zrobić na Raspberry Pi Zero zamiast na ATMEGa... Może dodałbym jeszcze po diodzie LED do pudełka, sygnalizującą zarejestrowanie znaku.
Właśnie zdałem sobie sprawę, że nie odpowiedziałem na pytanie o I2C - tu odpowiedź zależy od tego o jakich czujnikach myślisz. Fotorezystorach? Proszę zobacz sobie tę dyskusję --> https://arduino.stackexchange.com/questi...tors/36602
Jak pisałem, użyłbym Raspberry zbierając dane z czujników za pomocą kilku MCP3008 (ten układ to analog-digital converter z SPI).