[LucaBrossi]

Witam serdecznie,


Oczywiście gdybym "coś" wiedział czego nie wiem... to bym tu nie zaglądał. Mam świadomość, że rozwiązanie
jednego problemu "publicznie" może dać naukę innym, bo dużo osób pewnie jaki ja kula się w owej piaskownicy...
aż piachu do oczu chyba naleciało.

Szukałem ale nikt nie poruszał tematu czujnika ruchu/obecności człowieka.

Wersja która wpadła mi w ilości 20 sztuk zestawów to HLK-LD02-KIT wraz z czujką HLK-LD2410

Link do producenta wraz z opisem:  https://www.hlktech.net/index.php?id=988

Dostałem od kogoś kto dostał to przypadkiem i zamiast wyrzucać dał mi... i to sprawiło, że po kilku miesiącach
patrzenia na owe zestawy, poszperałem, popatrzyłem i podjąłem decyzję że podejmę temat, bo nie działa to jak zwukła czujka światła w toalecie w centrum handlowym, gdy siedząc w bezruchu pięc sekund trzeba machać ręką żeby ponownie się włączyło światło tylko wykrywa też "obecność".Okey... potrzebuje Arduino. Kupiłem dwa. Uno i Nano. Od 2 tygodni w wolnym czasie ogarniam podstawy. Pierwsze było blink... wiadomo. później dokupiłem przekaźniki różne, zestaw do sterowania ON-OFF fotorezystorem... no i wszystko co jest potrzebne do pierwszych kroków. Jeśli mowa o pisaniu kodu to raczej staram się używać "przykładów" i je dostosowywać do swoich potrzeb (numery pinów, wartości itp) ale z tym zestawem dla którego nomen omen zacząłem - leżę od początku. Próbowałem wszystkiego i nie mam pomysłu jak podłączyć oraz zredagować program żeby działał już nawet bez zbędnych zabaw w czułość (do tego pewnie bym doszedł gdyby czujnik mi coś włączał przekaźnikiem lub wyłączał.)

Zainstalowałem w biblioteka przykładów Arduino IDE i mam tam dwa programy. Oba wrzuciłem do pliku txt, który jest w załączniku + foto sprzętów

Czy  jest ktoś na świecie, kto w łapotologiczny sposób wyjaśni mi jak zdefiniować (#define) porty od tego
i jak to uruchomić? Dużo chyba rozumiem, fotorezystorem potrafię włączać za pośrednictwem przekaźnika, bawiłem się wieloma głupotami i gdybym tylko wiedział jak to "ruszyć" to później sądzę, że będzie już z górki.

Załączone programy są dla mnie trochę wbrew temu co od tygodnia czy dwóch się nauczyłem... Sądziłem, że i z tym radarem będzie coś na zasadzie: digital input1 czy rxt IF HIGH --->... output 13 HIGH... i zapala się światło...

Wiecie o co chodzi... Please Help bo mnie krew zalaje

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
Łukasz

[Jarewa0606]

A tego nie czytałeś że kupiłeś uno? i nano..

* On ESP32, connect the LD2410 to GPIO pins 32&33
* On ESP32S2, connect the LD2410 to GPIO pins 8&9
* On ESP32C3, connect the LD2410 to GPIO pins 4&5
* On Arduino Leonardo or other ATmega32u4


Można przeczytać że nie uruchomi się na płytkach tylko z jednym rs. A programowy raczej nie obsłuży prędkości 256000.

A komunikacja jest banalnie prosta odczytujesz wystarczy odczytywać to co leci po rs.

[kaczakat]

Zwykła czujka w kiblu hipermarketu tak działa, bo nie ma uC. To samo możesz zrobić zwykłym PIR, dostajesz sygnał, że wykrył ruch, ten sygnał można ustawić potencjometrem na 1s-?, jak wykryje ruch to się załącza na ten okres, jak nie wykrywa to się wyłącza, co gorsza czasami ignoruje kolejne wyzwolenia dopóki się nie wyłączy. Ale w programie możesz sobie ten czas ustawić dowolnie, najlepiej w taki sposób, że impuls jest krótki, a czas działania w programie odpowiednio dłuższy, jeśli w czasie działania w programie pojawi się kolejny impuls wykrycia ruchu, to liczniki się resetuje i zaczyna czas liczyć od nowa, dzięki temu nie ma przerwy w świeceniu.
A o tym czujniku, czy podobnym, widziałem filmik na youtube, musisz to podłączyć do UART, można do UNO, ale jest to kiepska płytka do testów, bo ma tylko jeden UART zwykle wykorzystywany do połączenia z PC i do programowania samej płytki, trzeba rozłączać, przełączać, jak go zajmiesz modułem obecności, to nie będziesz mógł obserwować co się dzieje w programie i obmyślać jak to ulepszyć.
Ciężko to obejrzeć dla mnie, bo więcej gadania niż robienia, czujnik nieco inny ale zasada ta sama: https://www.youtube.com/watch?v=-pjTQWwAliU.
A dalsze postępowanie po otrzymaniu komunikatu z tego czujnika znajdziesz tu na forum pod hasłami "serial event", "parsowanie danych".

[LucaBrossi]

A tego nie czytałeś że kupiłeś uno? i nano..


------

Ano od d==y strony się za to zabieram i taki efekt. Kupię właściwą płytkę i wnioskuję, że nie będę miał przeszkód
Pozdrawiam i dzięki

[LucaBrossi]

Zwykła czujka w kiblu hipermarketu tak działa, bo nie ma uC.....


Tu już Szanowny Pan wybiega znacznie poza granice mojej wiedzy oraz aktualnych możliwości... Za dużo słów, których
niestety w swym słowniku nie mam.., Czasami mam wrażenie, że w niektórych tematach brakuje nam tematu wgrywania danych jak w Matrix'e.
- znam Kung Fu!

Ale dziękuję i pozdrawiam

[kaczakat]

Niestety na raz się tego nie łyknie, trzeba pomigać ledami, porobić parę przykładów z kursu Arduino - jest na Forbot, nawet jeśli się ich nie rozumie, to palce nauczą się klepać polecenia, trzeba przepisywać nie kopiować, z czasem to się zacznie sklejać, kropki się zaczną łączyć. Albo drugi sposób wykorzystania Arduino, znajdujesz ciekawy projekt, ze schematami, kodem, załączonymi bibliotekami, kupujesz dokładnie to samo, składasz w całość, wgrywasz program i masz dokładnie takie samo urządzenie jak ktoś, kto je wymyślił w USA, Brazylii czy w Indiach.

[LucaBrossi]

Niestety na raz się tego nie łyknie, trzeba pomigać ledami, porobić parę przykładów  z kursu Arduino - jest na Forbot, nawet jeśli się ich nie rozumie, to palce nauczą się klepać polecenia, trzeba przepisywać nie kopiować, z czasem to się zacznie sklejać, kropki się zaczną łączyć. Albo drugi sposób wykorzystania Arduino, znajdujesz ciekawy projekt, ze schematami, kodem, załączonymi bibliotekami, kupujesz dokładnie to samo, składasz w całość, wgrywasz program i masz dokładnie takie samo urządzenie jak ktoś, kto je wymyślił w USA, Brazylii czy w Indiach.

Jestem świadom potrzeby tej drogi... ale jak człowiek patrzy na różne dodatki do arduino, które to leżą na biurku... chce Tu i teraz zrobić z nich pożytek. 3 dzieciaki małe w domu więc jak schodzę do piekiełka to chcę choć tu jakiś szybki efekt osiągnąć w przeciwieństwie do tych długofalowych (wychowanie dzieci)... Wszedłem w kooperację z ChatGPT i jestem w dużym szoku, że pamięta o czym (temat arduino) pisałem dwa dni temu i o co w kodzie pytałem. Pisze dla mnie kod, czasami idzie mu świetnie czasami nie jest po mojej myśli mimo, że dokładnie się rozumiemy o co mi chodzi... Staram się analizować te napisane wg moich wytycznych programy i na chwile obecną uruchomić ten jeden projekt (pir+fotorezystor=przekaźnik) ale działa albo tylko po pir albo po fotorezystorze nawet jesli chatGPT mnie zapewnia ze są dwa warunki dla uruchomienia led'a spełnione... czyli dwie czujki. Ciężka sprawa ale na moje szczęście nie zarabiam tym na chleb, tylko występuje tu jako "bohater swojego domu".
Pozdrawiam

[kaczakat]

Obserwowałem działanie ChatGPT w pisaniu programów na Elektrodzie, tak to wygląda jakby miał dostęp do dem z różnych bibliotek, ale dema mają to do siebie, że mają szybko zaprezentować działanie danego urządzenia, a potem trzeba to sobie po ludzku w programie poustawiać w oparciu o upływ czasu. I jakoś najbardziej pamiętam, że często pada zwrot "przepraszam, najwyraźniej Cię źle zrozumiałem" . Oczywiście, może, gdyby ktoś umiał dobrze programować i opisał dokładnie botowi jak ma napiwać ten program, na co zwrócić uwagę, to on może by to zrobił poprawnie. Ale wtedy może sam poświęcić ten czas na wklepanie paru linijek, zamiast uczyć bota jak napisać program.