Witam, wpadłem na pomysł by wykonać taki układ na module 12 przekaźników avr arduino 5v który miał by za zadanie przełączać źródła zasilania 12v o tym niżej..
Mam sześć obwodów zasilania 12v z zasilaczy impulsowych teraz chciał bym zrobić na module przekaźników gdy nie ma prądu na zasilaczu to przełącza na akumulator..
Samo podłączenie styków przekaźnika rozumiem ale dodatkowo chciał bym zrobić sterowanie tymi przekaznikami w sensie że mam styki..
VCC IN1 IN2 IN3 IN4 IN5 IN6 IN7 IN8 IN9 IN10 IN11
IN12 GND
Dlaczego 12 przekaźników? Przekaźniki mają chodzić w parach po 2 jeden na plus a drugi na minus
Teraz mam zrobione to tak że gdy jest prąd na zasilaczu to załącza przekaźniki i płynie prąd z zasilacza a gdy prąd znika to przełącza na akumulator..
Myślałem teraz to zrobić na jakiejś atmega8 gdy raz nacisne przycisk 1 to włączam lub wyłączam przekaźnik 1i2 a gdy nacisne przycisk 3 to włącze i wylacze 5i6 przekaźnik.. ewentualnie atmege podpiąć za pomocą trzech przewodów do arduino? Czemu tak? Później ten projekt będzie rozszerzony o jakiś wyświetlacz i 6 przycisków na ktorych będę chciał wybrać na wyświetlaczu opcje i za pomocą klawiatury wyłączyć np 1 obwód ... oraz na arduino zrobić pomiary prądu i napięcia ogólnie później więcej projektów chciał bym połączyć w jedno i odczytywać te wartości na jednym wyświetlaczu z klawiatura...
Ale narazie chciał bym się skupić nad tymi przekaznikami, najlepiej gdybym mógł jakoś połączyć te 12 styków przekaźnika do atmega i z atmega wyjść jak najmniejszą ilością przewodów do arduino.. gdyż do niego i tak później wyjdzie cała masa przewodów... da się coś takiego wykonać?
Proszę o używanie normalnej czcionki w postach nikt ślepy nie jest
Mam sześć obwodów zasilania 12v z zasilaczy impulsowych teraz chciał bym zrobić na module przekaźników gdy nie ma prądu na zasilaczu to przełącza na akumulator..
Samo podłączenie styków przekaźnika rozumiem ale dodatkowo chciał bym zrobić sterowanie tymi przekaznikami w sensie że mam styki..
VCC IN1 IN2 IN3 IN4 IN5 IN6 IN7 IN8 IN9 IN10 IN11
IN12 GND
Dlaczego 12 przekaźników? Przekaźniki mają chodzić w parach po 2 jeden na plus a drugi na minus
Teraz mam zrobione to tak że gdy jest prąd na zasilaczu to załącza przekaźniki i płynie prąd z zasilacza a gdy prąd znika to przełącza na akumulator..
Myślałem teraz to zrobić na jakiejś atmega8 gdy raz nacisne przycisk 1 to włączam lub wyłączam przekaźnik 1i2 a gdy nacisne przycisk 3 to włącze i wylacze 5i6 przekaźnik.. ewentualnie atmege podpiąć za pomocą trzech przewodów do arduino? Czemu tak? Później ten projekt będzie rozszerzony o jakiś wyświetlacz i 6 przycisków na ktorych będę chciał wybrać na wyświetlaczu opcje i za pomocą klawiatury wyłączyć np 1 obwód ... oraz na arduino zrobić pomiary prądu i napięcia ogólnie później więcej projektów chciał bym połączyć w jedno i odczytywać te wartości na jednym wyświetlaczu z klawiatura...
Ale narazie chciał bym się skupić nad tymi przekaznikami, najlepiej gdybym mógł jakoś połączyć te 12 styków przekaźnika do atmega i z atmega wyjść jak najmniejszą ilością przewodów do arduino.. gdyż do niego i tak później wyjdzie cała masa przewodów... da się coś takiego wykonać?
Proszę o używanie normalnej czcionki w postach nikt ślepy nie jest